sobota, 19 września 2015

Szklarnia - cmentarz

W 1781 roku powstała w Szklarni huta szkła. Zakład powstał wbrew woli dzierżawcy domeny w Chochole (Adama) i dlatego przyjął nazwę Adamsverdruss (Strapienie Adama). Hutę założył Andreas v. Ucklanski. Następnie wdowa po nim wyszła ponownie za mąż za Adama v. Hunefelda (Hoffenbroedl - Hoffenbroedel). Przeglądając „Słownik duchownych ewangelickich na Mazurach w XIX wieku” natknąłem się na informację 
o Johannie Hoffenbrodel, córce właściciela huty w Szklarni i matce pastora Hermanna Adalberta Brauna. 

W 1800 roku Szklarnia stała się własnością państwową. Hutę wydzierżawił od państwa baron porucznik Ernst Ludwig Philips von Hünefeld. Po jego śmierci w 1842 r. dzierżawę przejęła wdowa - Friederike von Hünefeldt. Interes szedł jej jednak słabo i w 1853 roku dzierżawcą huty stał się zaradny kupiec Ludwig Blaurock. W 1838 roku w związku z dużą liczbą dzieci pracowników huty, utworzono w Szklarni szkołę. W 1858 r. w Szklarni mieszkało 166, a w 1864 r. już 249 mieszkańców (44 rodziny). Wraz ze wzrostem cen drewna państwo nie było zainteresowane istnieniem huty, która wcześniej wykorzystywała nadmiar surowca z okolicznych lasów. W 1877 roku budynki huty szkła zostały rozebrane. Zostało tylko jedno gospodarstwo, które do 1 lipca 1888 dzierżawił Ludwig Blaurock. W 1888 r. wiekowy Blaurock został okradziony z państwowych pieniędzy (był skarbnikiem kasy leśnej - Forstkassenrendant). W 1909 roku domena została zlikwidowana. W Szklarni utworzono leśniczówkę. 

Obecnie w Szklarni istniej tylko jedno zabudowanie. Jeszcze po wojnie przechodziła obok linia kolejki wąskotorowej, która miała przystanek również w Szklarni.

 Produkty działającej w Szklarni huty można obejrzeć na stałej ekspozycji w Muzeum Mazurskim w Szczytnie.



Po Szklarni został też zniszczony cmentarz 
z zachowanymi dwoma grobami. W jednym spoczywa były dzierżawca huty Ernst Ludwig Philipp von Hünefeld 20.02.1769 - 23.06.1842. Na grobie znajduje się żeliwny krzyż z motywem węża zjadającego własny ogon. Jest to jeden z najoryginalniejszych żeliwnych mazurskich krzyży. Prawdopodobnie odlany został w hucie żelaza w Wądołku, co jest ciekawym połączeniem tych dwóch niegdyś ważnych mazurskich zakładów przemysłowych, po istnieniu których zostało obecnie niewiele śladów. Drugi grób należy do Der Privat Oberforester (prywatnego nadleśniczego) Hermann Schulz 13.09.1842 – 30.06.1906. 









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz