Na tym cmentarzu jeszcze do końca lat 70. stał pomnik w kształcie obelisku z tablicą, na której widniał napis: NASZYM WYZWOLICIELOM SPOD JARZMA HITLEROWSKIEGO – ŻOŁNIERZOM NIEZWYCIĘŻONEJ ARMII CZERWONEJ …Nie wiadomo, jak brzmiała końcówka tego napisu. Rzuca się jednak w oczy, że na tablicy znajdował się błąd – zamiast „SPOD JARZMA” napisano „Z POD JARZMA”. Na szczycie pomnika znajdowała się pięcioramienna gwiazda. Być może to właśnie błąd w napisie był powodem jego rozebrania, choć bez wątpienia łatwiej i taniej byłoby zamówić nową tablicę. W latach 80. wzniesiono nowy, betonowy pomnik. Autorem jego projektu był Janusz Kompowski. W lewym górnym rogu pomnika umieszczono pięcioramienną gwiazdę. Według jednej z relacji została ona dodana do projektu z inicjatywy Leona Stawickiego, sekretarza propagandy KM PZPR.
Obecnie cmentarz ten jest zapomniany. Z wiadomych względów większości Polaków, w tym mieszkańcom Szczytna, żołnierze radzieccy kojarzą się negatywnie. Mimo to wciąż zdarza się, że ktoś zapala tu znicze lub zostawia kwiaty. Cmentarz jest systematycznie porządkowany przez służby miejskie. Trudno jednak oczekiwać, by w przyszłości ktoś zdecydował się na remont stojącego na nim i stopniowo niszczejącego pomnika. Zupełnie inaczej wyglądało to w czasach PRL-u, zwłaszcza 9 maja. Wówczas pojawiały się tu liczne delegacje urzędów, zakładów pracy, organizacji i szkół, na czele z przedstawicielami Wyższej Szkoły Milicji Obywatelskiej. Uroczystości te były na tyle ważne, że w latach 80. towarzyszyła im orkiestra, a przywożono również sprzęt nagłaśniający. Zanim delegacje dotarły na cmentarz, o godzinie 12:00 na Placu Juranda odbywał się uroczysty apel, po którym przemarsz kierował się pod pomnik 30-lecia PRL. Tak to święto zostało opisane w latach 80. w jednej z kronik harcerskiej drużyny działającej w Szczytnie: „9 Maj – jest Dniem Zwycięstwa nad faszyzmem. Dzień ten zachował się głęboko w pamięci każdego Polaka. Przyniósł całemu światu wolność. Zaczęło się nowe życie. Dzięki naszym ojcom, dziadkom, którzy polegli, możemy żyć w wolnym kraju, bez strachu o jutro. Każdy pamięta ten historyczny dzień i uroczyście go obchodzi. My złożyliśmy hołd wszystkim poległym minutą ciszy o godz. 12:00 oraz uroczystym capstrzykiem na Placu Juranda. Złożyliśmy też wiązanki kwiatów pod pomnikami żołnierzy polskich i radzieckich.”
Po 1989 roku Narodowe Święto Zwycięstwa i Wolności wciąż pozostawało w polskim kalendarzu, choć sposób jego obchodzenia znacząco się zmienił. W 2015 roku, z okazji 70. rocznicy zakończenia II wojny światowej, Sejm przeniósł obchody na 8 maja i zmienił nazwę święta na Narodowy Dzień Zwycięstwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz