sobota, 8 listopada 2025

Erich Ernst Lange

Siedem lat temu kupiłem album fotograficzny oraz wiele luźnych zdjęć i dokumentów związanych z oficerem zapasowego batalionu szczycieńskich strzelców — Erichem Ernstem Lange. Część tych przedmiotów prezentowałem na Facebooku, blogu oraz w różnych publikacjach drukowanych. To niezwykle interesująca, choć niestety mocno niekompletna spuścizna. Na jej podstawie można prowadzić badania nad historią pierwotnego właściciela i jego rodziny, dziejami 1. Rezerwowego Batalionu Strzelców, a także nad historią fotografii — nie tylko tej szczycieńskiej. Materiały te obejmują okres od końca XIX wieku aż po II wojnę światową, choć ich największa część dotyczy I wojny światowej. Po siedmiu latach od zakupu chciałbym do nich powrócić i poddać je dokładniejszej analizie.
Erich Ernst Lange urodził się 13 marca 1890 roku w Czaplinku (powiat drawski). W 1911 roku wstąpił jako jednoroczny ochotnik do szczycieńskiego batalionu strzelców. Jednoroczni ochotnicy, w zamian za pokrycie kosztów swojego umundurowania oraz częściowo wyposażenia i utrzymania, odbywali krótszą służbę wojskową. Po jej zakończeniu mogli ubiegać się o stopień oficera rezerwy. Po wybuchu wojny E. Lange został powołany do służby jako oficer 2. Jäger-Ersatz-Bataillon Nr. 1. W 1917 roku walczył w Karpatach. Dosłużył się stopnia porucznika i został odznaczony Krzyżem Żelaznym. Mieszkał w Królewcu, z zawodu był kupcem i pracował jako kierownik sklepu. W latach trzydziestych należał do NSDAP. Był także członkiem Bund für Gotterkenntnis – skrajnie antysemickiej i prawicowej organizacji religijnej założonej w 1937 roku przez Ericha i Mathilde Ludendorff.
Ojciec Ericha, Heinrich, był inżynierem budownictwa (Zivilingenieur) i zmarł w 1905 roku. Matka, Anna z domu Kirschnick, zmarła w 1927 roku. Erich miał troje rodzeństwa – dwóch braci i siostrę. Młodszy brat, Kurt, był oficerem w Feldartillerie-Regiment 260. Zginął 27 marca 1918 roku, miesiąc po tym, jak przebywał w domu w Królewcu na urlopie. W archiwum Ericha zachowały się jego zdjęcia i dokumenty, w tym list dowódcy do matki, informujący o śmierci syna.

Opublikowana tu fotografia, wysłana jako pocztówka, została wykonana w Szczytnie, w atelier braci Otto i Fritza Krauskopfów. Przedstawia Ericha Lange jako jednorocznego ochotnika szczycieńskich strzelców, o czym świadczą naramienniki obszyte grubą, białą nicią. U boku ma bagnet wyjściowy M71.
Na odwrocie zdjęcia znajduje się banalna korespondencja skierowana do matki (Pani Anna Lange, Königsberg i/Pr., Wilhelmstraße 13c), która w tłumaczeniu na język polski brzmi mniej więcej tak:
Kochana Mamuniu,
Jak Ci się podobam? Serdeczne pozdrowienia i kilka słów przesyła Ci Twój syn Erich.
Pozdrów wszystkich pozostałych. Mam nadzieję, że paczka już dotarła. 
Wiele pozdrowień i pocałunków, do zobaczenia!!
Obieg: Ortelsburg, 29.10.1911. 
Użyty na pocztówce znaczek posiada perforację „R C(?)”. Dziurkowanie stosowano w firmach i urzędach, aby zabezpieczyć znaczki przed kradzieżą przez pracowników.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz