czwartek, 6 listopada 2025

Najcenniejsza pocztówka?

Kolekcjoner, przez osoby spoza środowiska kolekcjonerskiego, jest najczęściej pytany o to, który przedmiot w jego zbiorach jest najstarszy lub najdroższy. Tak się jednak zazwyczaj zdarza, że ani najstarszy, ani najdroższy przedmiot nie jest dla kolekcjonera najbardziej interesujący. Weźmy na przykład pocztówki. Te najstarsze, litograficzne, wcale nie osiągają najwyższych cen. Zazwyczaj też, chociaż są efektowne, nie są wyjątkowo cenne jako źródło historyczne.
Aby jakaś pocztówka była dla kolekcjonera interesująca i cenna, musi mieć w sobie „to coś” – element, który go zaintryguje, którego początkowo nie będzie nawet w stanie zrozumieć, a który zmusi go do badań nad nią. Niedawno pokazałem fragment prezentowanej tu pocztówki ze stojącą koło koszar gospodą Fritza Pechninga. 
Kupiłem ją prawie dwadzieścia lat temu, na początku swojego zbierania przedmiotów związanych z historią powiatu szczycieńskiego. Jeszcze do niedawna wydawała mi się niezbyt ciekawa i mało efektowna – trzy szare obrazki. Dwa typowe: koszary i lazaret, które mają dosyć bogatą ikonografię. O trzecim – wspomnianej tu gospodzie – bardzo długo nie potrafiłem nic powiedzieć.
Jednak dzięki licznym dniom spędzonym w muzealnej bibliotece, przejrzeniu znajdujących się tam roczników lokalnej prasy oraz możliwościom, jakie dają obecnie biblioteki cyfrowe, udało się ustalić zaskakująco dużo o dwóch właścicielach tej gospody. Z czasem być może wypłyną kolejne informacje na ich temat. 
Nie bagatelizowałbym też zdjęcia przedstawiającego koszary – jest to prawdopodobnie najstarsza fotografia je ukazująca. Szczególnie interesujący jest widok płotu i drogi.
Widokówka została wysłana przez strzelca służącego w pokazanych na niej koszarach, który nawet zaznaczył pomieszczenie, w którym mieszkał. Niestety, odczytanie jego korespondencji przerasta moje możliwości, a być może mogłaby ona dostarczyć nam jakichś istotnych informacji.
Obecnie uważam, że ta niepozorna pocztówka jest jedną z najciekawszych szczycieńskich kartek w moich zbiorach. Stanowi ona również pamiątkę rozwoju przestrzennego Szczytna, choć trzeba pamiętać, że w czasie, gdy się ukazała, wbrew tytułowi, nie przedstawiała Szczytna, lecz wieś Bartną Stronę.
W zasadzie do I wojny światowej Szczytno obejmowało tylko kilka ulic oraz byłych wsi i majątków, które zostały włączone do miasta. Nowe, nowoczesne osiedla i ulice zaczęły powstawać w okresie międzywojennym, gdy miasto nie było już ograniczone przez tereny, które udało mu się kupić lub w inny sposób wchłonąć, ale o tym napisze innym razem. Warto zwrócić uwagę, że obecnie sytuacja jest inna i Szczytno ponownie otoczone jest przez miejscowości, które do niego przylegają.


Grus aus Ortelsburg. Lazareth, Kaserne I Jäger Bataillon, F. Pechning`s Erholungshallen.
Verl. F. Pechning Ortelsburg.


Obieg: Ortelsburg 21.05.1903 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz