We wtorek, 15 grudnia 1885 roku, w Rozogach poświęcono nowo wybudowany kościół ewangelicki. W tej uroczystości kościelnej wzięli udział panowie: generalny superintendent dr Carus oraz superintendent dr Bercio jako przedstawiciel władz kościelnych, starosta von Klitzing jako reprezentant patronatu, 16 duchownych – częściowo z naszego powiatu, częściowo z sąsiednich powiatów Johannisburg (Pisz), Sensburg (Mrągowo) i Lyk (Ełk) – a także wielu zaproszonych i innych gości oraz licznie zgromadzona wspólnota wiernych. Uroczystość rozpoczęła się o godzinie 9:30 rano w starym kościele. Po odśpiewaniu dwóch pierwszych zwrotek pieśni „Aż dotąd Pan mnie prowadził”, miejscowy duchowny, pastor Myckert, podszedł do ołtarza i odmówił krótką, serdeczną modlitwę, dziękując za błogosławieństwo, które z tego świętego miejsca tak obficie spływało na wspólnotę wiernych. Następnie zaśpiewano trzecią zwrotkę tej pieśni, po czym na kazalnicę wszedł pastor Surminski, poprzednik obecnego duchownego, który trzy lata temu odszedł z urzędu. Wygłosił on pożegnalne kazanie w języku polskim. W swojej mowie nawiązał do historii kościoła i wspólnoty od roku 1635, czyli od założenia parafii, aż do dnia dzisiejszego. Głęboko poruszyło pobożnych słuchaczy, gdy pastor Surminski z wielkim smutkiem mówił o tym, że wkrótce stary kościół przestanie istnieć i że także on, który przez tyle lat w nim posługiwał, prawdopodobnie niedługo odejdzie w pokoju. Błogosławieństwo oraz śpiew wersetu: „Niech Bóg błogosławi nasze wyjście” zakończyły uroczystość w starym kościele. W długim, uroczystym pochodzie, przy dźwięku dzwonów i śpiewie pieśni „Warownym grodem jest nasz Bóg”, na czele szli przedstawiciele władz, duchowieństwo oraz rada parafialna, niosąc święte naczynia, a za nimi podążała wspólnota – zarówno obecni, jak i przyszli wierni – do nowego kościoła. Droga była bogato udekorowana małymi jodłami, wieńcami i flagami.Przed drzwiami kościoła zatrzymano się. Królewski inspektor budowlany Dssent przekazał klucz do kościoła przedstawicielowi patronatu, panu staroście von Klitzingowi, który, wręczając go dalej, wypowiedział słowa: „Miłujcie braci, bójcie się Boga, czcijcie króla!” Następnie klucz trafił do generalnego superintendenta dr. Carusa, który po odpowiednim przemówieniu przekazał go superintendentowi dr. Bercio, a ten w ten sam sposób oddał go miejscowemu duchownemu, który otworzył kościół. Przy śpiewie 84. Psalmu, pięknie wykonanego przez nauczycieli z parafii, zgromadzenie weszło do nowej świątyni. Po raz pierwszy wkroczyliśmy do ukończonego domu Bożego, wzniesionego w czystym stylu gotyckim – tak samo jak ołtarz, kazalnica i organy. Jaki kontrast! Właśnie opuściliśmy starą, spróchniałą i zrujnowaną świątynię, a teraz wkraczamy do tej wspaniałej budowli, wzniesionej w tym samym celu, która jednak nie tylko stanowi ozdobę miejscowości, lecz także upiększa całą okolicę. Odczuwamy podziw, ale jeszcze bardziej głęboką satysfakcję z tego udanego, pięknego dzieła architektury, które wywiera znakomite wrażenie na wchodzących. Nie możemy jednak dłużej oddawać się naszym myślom, gdyż uroczystość już trwa – rozbrzmiewa pieśń: „Allein Gott in der Höh’ sei Ehr!“ (Jedynie Bogu na wysokościach cześć!). Podczas śpiewu ostatniej zwrotki ksiądz generalny superintendent dr Carus podchodzi do ołtarza. Nawiązując do listu na czwartą niedzielę Adwentu – Filipian 4, 4-7 – ten czcigodny duchowny wygłasza kazanie poświęcone konsekracji świątyni, a w obliczu zbliżających się świąt Bożego Narodzenia w poruszający i pełen głębi sposób rozwija myśl: Jakie dary bożonarodzeniowe Pan dzisiaj przynosi tej wspólnocie? Radosne serce. Sprawdzony sposób, by dawać radość innym, Tarczę ochronną, aby tych bożonarodzeniowych darów nigdy jej nie odebrano. Następuje teraz błogosławieństwo i modlitwa konsekracyjna. Teraz rozbrzmiewa organy i wspólny śpiew wiernych: „Alleluja, chwała, cześć i dziękczynienie!“ Następnie superintendent dr Bercio prowadzi liturgię, a miejscowy duchowny, pastor Mydert, wygłasza kazanie, którego tekstem są inskrypcje na nowych dzwonach: Psalm 106, 1: „Dziękujcie Panu!“ Łukasz 14, 16: „Przyjdźcie, wszystko jest gotowe!“ Marek 1, 15: „Czyńcie pokutę“ itd. Poruszającymi i podniosłymi słowami wyraził on swoją wdzięczność za piękny dom Boży i wezwał wspólnotę, aby swą wdzięczność okazywała poprzez chętne i ochocze podążanie za wezwaniem dzwonów do świątyni; gdyż tutaj wszystko jest gotowe. Końcowa modlitwa oraz błogosławieństwo księdza generalnego superintendenta dr. Carusa zakończyły tę uroczystą celebrację. Po krótkiej przerwie rozpoczęło się polskie nabożeństwo, które przebiegało w podobny sposób, z tą różnicą, że zamiast księdza generalnego superintendenta dr. Carusa liturgię prowadził ksiądz superintendent dr Bercio, który wygłosił odpowiednie przemówienie oraz modlitwę. Kościół, jak już wspomniano, został wzniesiony w stylu gotyckim według projektu królewskiego inspektora budowlanego Dissenta i królewskiego mistrza budowlanego Noltego. Koszty budowy wyniosły około 126 000 marek – z czego 70 000 marek bez uwzględnienia materiałów budowlanych. Świątynia mieści 1 500 miejsc siedzących i 500 stojących, ale w razie potrzeby – jak to miało miejsce w dniu poświęcenia – może pomieścić nawet dodatkowe 500 osób. Organy pochodzą z warsztatu mistrza organmistrzowskiego Terletzkiego w Królewcu i kosztowały 9 000 marek. Niech Boże błogosławieństwo spoczywa na tym kościele i jego wspólnocie!
Krahl
Artyku z Ortelsburger Kreisblatt.
Gruß aus Friedrichshof, O.-Pr. Kirche.
Verlag: Frl.
M. Fisch, Friedrichshof, O.-Pr.
Ze zbiorów M. Rawskiego.