W środę, w deszczu mieszkańcy Księżego Lasku sprzątali cmentarz ewangelicki (obecnie własność parafii katolickiej). Niestety nie dojechałem, wystraszyłem się deszczu. Na cmentarz wróciły, przechowywane dotychczas w urzędzie gminy, trzy tablice z czarnego szkła. Z lapidarium w Rozogach zabrano uszkodzony wcześniej żeliwny krzyż z grobu pastora Surminskiego. Krzyż ten ma być z powrotem osadzony w rodzinnej kwaterze pastora.
W najnowszym Kurku Mazurskim przybliżam historię tego pod wieloma wzgledami wyjątkowego, mazurskiego cmentarza.
Kwatera rodzinna Surminskich. W środku ślad po stojącym tu wcześniej krzyżu nagrobnym pastora Heinricha Surminskiego (20.11.1809 – 18.10.1891).
Sygnatura: H. Dargel Sensb.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz