sobota, 25 stycznia 2025

Plebania w Jerutkach

 26 stycznia 1813 roku na plebanii w Jerutkach zatrzymał się wielki książę Konstanty, brat cara Aleksandra I.

Wcześniej, w 1802 roku, na okolicznych polach odbyły się manewry wojskowe, w których uczestniczyła pruska para królewska – król Wilhelm III i jego żona Luiza. Aby zapewnić królewskim gościom odpowiednie warunki pobytu, przyspieszono budowę plebanii. Na jej podwórzu wzniesiono także drewnianą kuchnię i jadalnię. Podczas manewrów żołnierze zostali podzieleni na dwie grupy: jedną dowodził sam król, a drugą generał Günther. Już na początku ćwiczeń generałowi udało się otoczyć króla przy pomocy bośniackiej kawalerii. Król przyjął tę symboliczną "niewolę" bez gniewu. Wręcz przeciwnie – królowa Luiza, wyrażając uznanie dla generała, własnoręcznie przypięła mu tymczasową odznakę Orderu Orła Czarnego. Później syn generała Günthera przekazał odznaczenie do kościoła w Jerutkach.

W czasie wojen napoleońskich plebania gościła kolejnych znamienitych gości. W 1812 roku, w związku z wyprawą na Moskwę, w Jerutkach stacjonował bawarski pułk szwoleżerów, a na plebanii zatrzymali się francuscy generałowie Dubois i Thierry. Rok później, w 1813 roku, w ślad za uciekającą armią francuską przybył do Jerutek brat cara Aleksandra I, wielki książę Konstanty.

Dziś ten historyczny budynek, będący własnością Kościoła katolickiego, niestety popada w ruinę i wygląda o wiele gorzej niż na prezentowanych tu przeze mnie zdjęciach. Jego los wydaje się być już przesądzony.


Zaraz po opublikowaniu posta dowiedziałem się, że budynek ten ma być wystawiony na sprzedaż.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz